Jak umiejętnie podglądać dzikie zwierzęta? – o Lesie #26

 

Podglądanie zwierząt w lesie

Cześć! Fajnie, że tutaj zaglądacie! A teraz do rzeczy:

Zwierzaki podglądam odkąd pamiętam. Przez pierwsze 18 lat życia mieszkałem w miejscu, w którym wystarczyło wyjrzeć przez okno, by obserwować wychodzące na łąkę chmary jeleni, dziki czy podskakujące lisy. Z czasem młodnik urósł i zasłonił łąkę, ale zwierzaki nadal można było zobaczyć, bo regularnie wpadały najeść się pod, stojący przy ogrodzeniu domu, klon.

Powyższą wersję obserwacji zakwalifikujmy do kategorii „dla leniwych”. Kolejne wersje wymagają już nieco więcej zachodu. Trzeba się odpowiednio ubrać, sprawdzić kierunek wiatru oraz dowiedzieć się, czy i gdzie są myśliwi, żeby udać się tam, gdzie ich nie ma.

Do tej pory, gdy tylko wracam do rodzinnego domu, zabieram lornetkę i śmigam w znajome mi miejsca. Lubię patrzyć, co się dzieje i jak „mój” las się zmienia. Ale i bez powrotu w rodzinne strony śmigam po lesie i łąkach. W końcu to po to, by mieć je na wyciągnięcie ręki, zamieszkałem w Puszczy Knyszyńskiej (gdzie współprowadzę projekt Las w Nas, więcej o nim znajdziecie tutaj).

Czym dla mnie jest obserwacja zwierzaków?

Mogę tutaj powiedzieć o kilku aspektach.

  1. Wyciszeniem.
    W świecie pełnym krzykliwych bodźców las jest nadal taki jaki zawsze był. Tutaj zasady są jasne, nic się nie dzieje bez przyczyny. No i można głęboko odetchnąć.
  2. Wyczekiwaniem.
    Z chodzeniem na zwierzaki jest jak z piłką nożną. Ogląda się ją dla bramek, które nie zawsze padają, podobnie jest z wyjściami do lasu. Gdy zbliża się pora wychodzenia zwierząt na łąki, człowiek oczekuje, oczekuje i… często nic. Albo jednak coś.
  3. Rywalizacją.
    Obserwowanie/podchodzenie zwierząt można zakwalifikować do tej kategorii. W czasie podchodzenia do zwierząt człowiek zmaga się z naturą. Wielokrotnie zamiera, wstrzymuje oddech… i wielokrotnie przegrywa, bo sprytne zwierzaki dowiadują się o jego obecności i znikają, nie dając się obejrzeć.
  4. Zaskoczeniem.
    W lesie byłem tysiące razy, setki razy podglądałem zwierzaki i… zawsze coś jest mnie w stanie zaskoczyć. Jest to przy okazji świetna lekcja pokory, bo wielokrotnie okazuje się, że wcale nie wiem tak dużo, jakby się mogło wydawać.

W trakcie filmu obiecałem pokazać Wam raport GUS, z którego czerpałem. Poniżej znajdziecie link, a tabela z liczebnością zwierząt w PL znajduje się na stronie 162. Dodatkowo znajdziecie tam również szczegółową rozpiskę z podziałem populacji na województwa i wiele innych ciekawych informacji.

Raport z 2017 roku

A jeżeli nie wiecie, jak się posługiwać leśnymi mapami, zapraszam do przypomnienia sobie odcinka „o Słupkach” i „o Adresach leśnych”

Dalej

Zobacz inne wpisy

#Wszystkie #oLesie #Opowieści Różnej Treści #Wyspy Owcze Las w Nas o Kleszczach

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

    Temat pokazu

    Miejsce pokazu

    Czas trwania pokazu


    Data pokazu

    Rodzaj i wiek publiczności


    Szacunkowa ilość widzów

    Ilość powtórzeń pokazu

    Pytania, inne informacje

    Dane kontaktowe

    By być na bieżąco? Podaj proszę: