Piptoporus czy czyreń!? – takie grzyby mamy w lesie #30

 

Tym razem przedstawiam nieco mniej grzybów niż w poprzednim odcinku. Mocno się rozgadałem, bo było o czym!
Trójka wymienionych bohaterów jest bardzo charakterystyczna i ciekawa, a co ważniejsze: jednego z nich można jeść… hehehe

Siedzuń, kozia broda, szmaciak kędzierzawy – to wszystko nazwy tego przepysznego grzyba.
Sam jego zapach tak przypadł mi do gustu, że wracając z lasu wielokrotnie wącham jego owocniki.

Wydaje Wam się to dziwne? Może i słusznie, a może po prostu nie mieliście jeszcze okazji go obwąchać!

Przepisów na siedzunia jest wiele. Ja zwykle wybieram najprostszą (i najszybszą) drogę:
po prostu smażę go na maśle i ewentualnie dodaję jajko czy dwa, na końcu soląc do smaku. Nie za dużo, nie za mało.
I gotowe!

ps: Jeden z widzów filmu zapytał co z solą?
Siedzunia podobnie jak inne grzyby solę jak już są prawie gotowe, ale nie wiem czy to fachowe. Postępowanie

ps2:

Uwaga uwaga.
Po miesiącach zabierania się za to…
Udało mi się założyć profil na portalu Patronite.
A co to? A tutaj jest wszystko dobrze opisane ->> LINK

 
Dalej

Zobacz inne wpisy

#Wszystkie #oLesie #Opowieści Różnej Treści #Wyspy Owcze Las w Nas o Kleszczach

KOMENTARZE

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

    Temat pokazu

    Miejsce pokazu

    Czas trwania pokazu


    Data pokazu

    Rodzaj i wiek publiczności


    Szacunkowa ilość widzów

    Ilość powtórzeń pokazu

    Pytania, inne informacje

    Dane kontaktowe

    By być na bieżąco? Podaj proszę: